Karmienie w tandemie.

Czyli karmienie dwójki dzieci w tym samym czasie. 

Pisałyśmy już, że karmienie piersią nie jest formą antykoncepcji. Nauka nie odkryła również jeszcze zależności, dlaczego u niektórych kobiet karmiących piersią płodność wraca stosunkowo szybko, inne muszą długo czekać, a jeszcze inne dopóty karmią, dopóty nie są w stanie zajść w kolejną ciąże. Niestety – nie jesteśmy w stanie stwierdzić, do której grupy należymy, dopóki nie przejdziemy danej drogi. Dlatego trudno tak naprawdę stwierdzić, czy karmienie tandemu to łatwa sprawa organizacyjnie, czy da się to zaplanować. 

W karmieniu tandemu podstawową sprawą jest dobre przemyślenie chęci karmienia dwójki przez kobietę. Wsłuchanie się w ciało i swoje siły. I nie, nie dlatego, że miałoby dla kogoś zabraknąć mleka. Ale dlatego, że karmienie piersią jednego dziecka może być momentami po prostu męczące, a tu ten obowiązek się podwoi. Warto zatem pomyśleć o swoich granicach, pomyśleć o logistyce, o tym jakie mamy wsparcie i w końcu rozważyć czy dany moment to dobry czas na odstawienie starszaka, a jeśli tak, to pomyśleć o łagodnej strategii. Nigdy jednak nie ulegaj otoczeniu. To Twoje dzieci i Twoje piersi. Może nie bez powodu masz je dwie?

Nie trzeba się bać, że któremuś z dzieci może zabraknąć mleka. Pamiętacie podstawową zasadę produkcji mleka? Piersi wytwarzają go tyle, jaką dostają informację o zapotrzebowaniu. Dotychczas zamówienie było składane na jednego ssaczka, teraz będzie podwójne. I piersi dadzą radę wyprodukować tyle mleka, ile potrzeba. 

A co z siarą? Przecież zaraz po porodzie, zanim pojawi się mleko właściwe wytwarza się siara. Czy jeśli karmimy już starsze dziecko, karmiłyśmy w ciąży, to siary nie będzie? Nie, hormonalna symfonia zrobi znowu swoje. Nastąpi poród, a zatem pojawi się siara. Siara czyli pierwsza, superważna szczepionka, produkt z mega mocą bardzo ważny dla noworodka. Dlatego w tych pierwszych dniach, gdy w piersiach będzie siara, pilnuj, by to noworodek był pierwszy przy piersi i dostał tej siary jak najwięcej. Przeważnie ten okres spędza się w szpitalu, więc maluszek ma nieograniczony dostęp do piersi. Po kilku dniach pojawia się mleko przejściowe, a potem właściwe (również nawał) i wtedy już nie ma różnicy, kto pierwszy będzie przy piersi. Możesz również karmić dwoje dzieci jednocześnie, zmieniając piersi wedle fantazji – to nie jest tak, że każde dziecko musi mieć swoją pierś. Jeśli starszak napije się siary, to nawet lepiej dla niego. To naprawdę cudowny napój (ale przy siarze noworodek zawsze pierwszy). 

Z pewnością pierwsze karmienia dwójki maluchów na raz będzie wyzwaniem logistycznym. Zaopatrz się w dużo poduszek. Pozycje, które wybierzesz to w zasadzie te, które znasz z karmienia pojedynczego, ale podwojone. Czyli na przykład podwójna pozycja futbolowa (każde dziecko pod pachą). Jedyne, na co warto zwrócić uwagę, to prawidłowe przystawienie noworodka i pilnowanie, by pod wpływem obecności ssaczego sąsiada dziecko nie spłycało chwytu. Nie musisz się też bać, że rodzeństwo przekaże sobie zarazki i trzeba piersi czyścić. Pamiętasz o cudownych właściwościach mleka? No właśnie. 

Co ciekawe, badania pokazują, że skład mleka po roku karmienia jest bardzo zbliżony do tego z okresu noworodkowego. A zatem nie musisz się martwić, że starszakowi będzie czegoś brakować. Nie wiem jak Wy, ale my po raz kolejny chylimy czoła przed naturą i tym, jak to wszystko wymyśliła.

Wkrótce pojawi się osobny wpis o składzie mleka i jego dostosowaniu do potrzeb dwójki dzieci. 

źródła: https://kellymom.com/ages/tandem/official-tandem-bf-faq/
M.J Okrzewińscy „Piersią spoko”
zdj. dzięki uprzejmosci Kamili W.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco z babkowymi sprawami?
Zapisz się do newslettera

O nas

Artykuły