„Pani dziecko ma nietolerancję laktozy – trzeba odstawić od piersi!”
Dzisiaj dość skomplikowany temat, dlatego też post jest obszerny. Zanim wdamy się w szczegóły: 💥każda sytuacja jest i powinna być traktowana indywidualnie. Każdy organizm może reagować inaczej i potrzebować innego działania. Podstawą działania jest kontakt ze specjalistami z aktualną wiedzą laktacyjną💥
Na początek kilka faktów:
1. Laktoza to rodzaj cukru występujący w mleku kobiecym i np. krowim.
2. Na poziom laktozy w mleku mamy NIE WPŁYWA dieta. Jej poziom jest stały. Zawsze taki sam, około 7g na 100ml mleka. Jest jej około dwa razy więcej niż w mleku krowim. Matka natura stworzyła w ten sposób nasze mleko bo laktoza jest potrzebna dla rozwoju naszych dzieci.
3. Nietolerancja laktozy NIE OBJAWIA się problemami skórnymi.
4. Nietolerancja laktozy to nie jest alergia na białka mleka krowiego. Na pierwsze dieta mamy nie wpłynie. Przy drugim jest konieczna.
5. Diagnostyka nietolerancji laktozy lub jakiejkolwiek nietolerancji pokarmowej nie leży w kompetencji pediatry. Należy zasięgnąć porady CDL oraz gastroenterologa/alergologa.
Gdybym za każdym razem gdy słyszę od mamy karmiącej, że na podstawie „bolącego brzuszka” stwierdzono u jej dziecka nietolerancję laktozy i zalecono odstawienie od piersi dostawała chociaż złotówkę. Ech. Bermuda, Bahama, come on pretty mama… Zacznijmy od początku. Poniżej kilka stopni nietolerancji laktozy:
1. Nietolerancja laktozy czyli galaktozemia to ciężka choroba, wada metaboliczna i genetyczna, która objawia sie wycieńczającymi organizm wymiotami i biegunkami. Dziecko chudnie, nie jest w stanie się rozwijać prawidłowo, cześć laktozy czyli galaktoza nie jest trawiona bo organizm nie ma narzędzi by to zrobić co może wręcz skutkować uszkodzeniem mózgu i wątroby.
2. Nietolerancja laktozy z powodu braku enzymu trawiennego laktazy, która pomaga trawić laktozę, to także wrodzona wada. Wtedy efektem też są obfite biegunki i wymioty, groźne dla życia, bo wycieńczające i hamujące rozwój.
Te przypadki wymagają eliminacji karmienia piersią ponieważ sama suplementacja laktazą nie da poprawy. Należy stosować bezlaktozową sztuczną mieszankę.
3. Niemowlęta i małe dzieci mogą doświadczać wtórnej nietolerancji laktozy w wyniku infekcji jelitowej np. rotawirus, gdy kosmki jelitowe zostają uszkodzone. Skutkuje to silnymi bólami brzucha, którym towarzysza biegunki lub wymioty w wyniku picia mleka – także mleka mamy. Tylko jeśli stan jest ostry i zagrażający zdrowiu dziecka należy ograniczyć/wyeliminować kp.
To co zazwyczaj obserwujemy u niemowląt to nie nietolerancja laktozy a 💥chwilowe „przekarmianie” laktoza💥 np. gdy mama ma szybki wypływ mleka, hiperlaktacje – dziecko tym samym ma najczęściej z tego powodu wysokie przyrosty. Zjada dużo mleka = przyjmuje dużo laktozy. I mogą występować chwilowe problemy ze strawienie jej, bo układ trawienny jest niedojrzały. Dziecko ma:
😒śmierdzące kupy i bączki
😒pieniste, kwaśn, zielone kupy
😒Częste odparzenia z powodu powyższych kup
😒bardzo głośne przelewania w brzuszku
Oprócz tych wszystkich symptomów dziecko wyglada jakby doświadczało bólu, dyskomfortu zwłaszcza kilkadziesiąt minut po karmieniu.Ale! Przybiera prawidłowo tj. w pierwszych 3 miesiącach średnio 26-30g na dobę. Nie wymaga to odstawienia od piersi jak poprzednie sytuacje. Co robić?
1. Spotkać się z CDL aby oceniła akt karmienia – czy rzeczywiście zmienić pozycje na „pod górkę”, czy włączyć karmienia zblokowane z jednej piersi, czy odciągać początkowe 10-20ml przed karmieniem, czy dziecko prawidłowo chwyta pierś, czy nie łyka za dużo powietrza itd.
2. Skonsultować sytuację z najlepiej polecanym przez CDL gastroenterologiem lub alergologiem
3. Wykonać badanie kału, który pokaże jakie jest pH kupy
4. *Zacząć podawać enzym trawienny czyli laktazę
Z niemedycznych rozwiązań, które mogą przynieść dziecku ulgę:
5. Opieka nad pupą: dużo wietrzyć, dobrze natłuszczać okolice odbytu (linomag maść lub alantan maść) i rozważyć wielopieluchowanie
6. #chustathermomixrodzicielstwa : bliskość mamy/taty działa na dziecko terapeutycznie, kojąco, chusta wycisza i usypia dziecko, pozycja w chuście działa doskonale także na jego układ trawienny (bączki idą jak ta lala).
7. Masaż shantala: dotyk niczym balsam, dla maluszków jest ważny tak samo jak jedzenie ❤ Masaż Shantala ma wiele zalet o których opowiada położna, cdl i instruktorka chustonoszenia i masażu shantala Ewelina Więch https://www.facebook.com/instruktorShantalaWarszawa/ tutaj https://www.facebook.com/219970621687871/posts/621108328240763/ Podziała kojąco na maluszka w kontekście całego ciałka, ale można też skupić się początkowo na samym brzuszku i wykonywać wersje antykolkową 4-5 razy dziennie min 30min po karmieniu: https://m.youtube.com/watch?v=9QASBHDmn84
8. Ciepłe kompresy na brzuszek
9. Spanie na rodzicu na brzuszku
*Jeśli sytuacja się utrzymuje i po 5 dniach stosowania enzymu trawiennego (np. delicol) nie ma poprawy to nie ma sensu go stosować.
Porządna diagnostyka nie powinna się odbyć bez badania kupy. Wynik świadczący o przekarmianiu laktozą to:
– pH niższe niż 5,5
– stężenie kwasu mlekowego wyższe niż 1,5 mg%
– duża wartość pułapki osmotycznej czyli wyższa niż 140 mmol/l – pułapka osmotyczna odpowiada za zatrzymanie wody w kale, czyli biegunkę
Każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie przez lekarza. To on zleca leczenie/suplementację na podstawie wyników, ale tez stanu klinicznego dziecka. Dlatego zachęcamy do kontaktu ze specjalistami, którzy mają aktualną wiedzę laktacyjną.
Babki, czy zdarzyło się Wam usłyszeć, że Wasze niemowlę ma nietolerancję laktozy? Jaka była dalsza historia?
Autor: Nina Błaszczyk-Nowik
Źródła:
2. https://www.mp.pl/pytania/pediatria/chapter/B25.QA.3.6.8.
3. https://www.mp.pl/pytania/pediatria/chapter/B25.QA.3.6.4.
4. http://alergik.org/nietolerancje-pokarmowe/
*Dziękuje za konsultację IBCLC Agnieszce Mińko https://www.facebook.com/podskrzydlamipoloznej/
