kontakt@babkizpiersiami.pl

Newsletter

Chcesz być na bieżąco z babkowymi sprawami?
Zapisz się do newslettera

O nas

Artykuły

Instagram

babkizpiersiami

babkizpiersiami
Dziś Marcia kończy 432 miesiące! Same zobaczcie Dziś Marcia kończy 432 miesiące! Same zobaczcie ile już potrafi i jednocześnie wciąż się uczy! 
Ale zuch z tej Marci! 

Sobie i Wam z okazji urodzin życzę, byśmy nigdy nie przygaszały w sobie naturalnej chęci rozwoju. Żyjcie najlepiej jak potraficie! 100 lat z uśmiechem dla mnie i dla Was!

#urodziny #millennials #babkizpiersiami #odpoczywanie #cialokochanie #odpuszczanie
Jesteś mamą. Jesteś kobietą. Jesteś sobą. M Jesteś mamą. Jesteś kobietą. Jesteś sobą.

Możesz śmiać się w głos, aż do łez.
Możesz tańczyć i śpiewać do utraty tchu.
Możesz biegać w deszczu, aż będziesz mieć wszystko mokre.
Możesz się wygłupiać i żartować.
Możesz umówić się na randkę lub babskie wyjście.
Możesz marzyć, możesz się zachwycać i wzruszać.
Możesz się wkurzać, krzyczeć i płakać.
Możesz potrzebować ciszy i samotności.
Możesz potrzebować czasu dla siebie.
Możesz okazywać emocje, wszystkie.
Możesz się mylić i popełniać błędy.

Jesteś mamą. Możesz. Nie znikasz.

Czy słyszałaś kiedyś że mamie nie wypada czegoś robić?

📸 @tola.piotrowska 

#mamanieznika #silnamama #mocmamy #mamabezograniczen 
#mamamoże #mamapełnażycia #piersieństwo #babkizpiersiami
Dziś miał być inny post, ale nie mogłam pozost Dziś miał być inny post, ale nie mogłam pozostawić bez komentarza dyskusji, która się toczy w naszych mailach odnośnie posta “nie lubię dzieci i ich matek”.
Pojawiły się komentarze, że to przesada, kolejny post roszczeniowych madek. Bo jak można przyrównywać nielubienie dzieci do nielubienia niepełnosprawnych i że nie każdy kto nie lubi dzieci i otwarcie o tymi mówi będzie je zaraz katował.
Może nie będzie, ale taka atmosfera wokół dzieci, przyzwolenie na ich wyśmiewanie i wykluczenie, sprawia, że osoby, które źle traktują dzieci, czują, że mają na to ciche społeczne przyzwolenie, czują, że są bezkarni. 

Kiedyś miałam bardzo przykrą sytuację. Byłam z synem w parku, miał wtedy jakieś 3-4 lata. Siedziałam na ławce z mężem, a synek kucał obok i układał na trawie obok ławki kamyki zebrane na żwirowej ścieżce. W pewnym momencie ścieżką nadeszła pani w wieku około 60 lat. I zaczęła wydzierać się na nasze dziecko, że ma przestać, że jak można się tak zachowywać, że jest niegrzeczny. Syn jest w spektrum autyzmu, dodatkowo od zawsze miał problem z lękiem przed ludźmi. Był przerażony, wpadł w histerię i zaczął płakać. W tej rozpaczy rzucił kamyczek, który trzymał. Kamyk trafił w buta tej kobiety. I co ona zrobiła? 
Nadepnęła dziecku na rączkę, próbowała zmiażdżyć ją butem.
Zaczęłam krzyczeć, żeby przestała, żeby się opamiętała i zobaczyła co robi, że robi dziecku krzywdę. Powiedziała: źle się zachowywał, będzie miał nauczkę.

Co szczególnie smutne, bardzo często są to komentarze innych kobiet, obrażające kobiety, które wybrały inną drogę życia. I ponownie, to znowu otwiera pole do dyskryminacji matek, daje na nie przyzwolenie. Potem przekłada się to na podejście do matek w miejscach ich pracy, w przestrzeni publicznej.

Od agresji słownej do fizycznej jest czasem krótka droga. Nie gódźmy się na żadne jej przejawy. Niezależnie czy są to chamskie komentarze w internecie, czy przemocowa zachowania w realu.

Jestem bardzo ciekawa Waszej opinii? 
Czy takie komentarze w internecie to rzadkość czy często się z nimi spotykacie?

#mamamoże #mamanieznika #macierzynstwobezlukru #rodzew2023 #hejtnamatki #babkizpiersiami
Pamietam pierwszy raz, gdy ktoś jawnie wyraził n Pamietam pierwszy raz, gdy ktoś jawnie wyraził niechęć do mnie, mojej rodziny, dlatego ze mieliśmy małe dziecko. 
Mieliśmy wtedy jedno dziecko i na wyjeździe poszliśmy do knajpy na śniadanie. Po pewnym czasie kelnerka posadziła przy stoliku obok nas pewną panią. Pani popatrzyła na nas, powzdychała i poprosiła kelnerkę o inne miejsce. Moja córka nie robiła rozróby, nie krzyczała, nawet nie płakała. 
Kiedy zostałam mamą szczerze mówiąc nawet nie pomyślałam, ze mogę być gdzieś niemile widziana, bo mam dziecko. Tego dowiedziałam się później. Ze dla wielu osób dzieci są problemem, a ich wychowywanie powinno polegać na ich niewidoczności. A ze mama idzie w pakiecie z dzieckiem, to i na niewidoczności mam. 
Bo przecież inni MAJĄ PRAWO zjeść śniadanie w ciszy, jechać w autobusie czytając dzieła zebrane Goethego, w sklepie skupić się na przygotowaniu w myślach pożywnego posiłku, a nie musieć znosić dzieci i ich roszczeniowe matki. 
Bardzo mnie boli, ze żyjemy w społeczeństwie, w którym dzieci są problemem. Jakbyśmy wszyscy nie byli kiedyś dziećmi, jakby większość z nas dzieci nie miała. Dzieci i ich matki to taka sama cześć społeczeństwa jak każda, każda inna grupa. Mamy prawo być i istnieć. 
Dlaczego tolerujemy stwierdzenia „nie lubię dzieci”? Czy powiedzielibyśmy głośno „nie lubię starszych ludzi”, „nie lubię mężczyzn po 50”, „ nie lubię osób z niepełnosprawnością”, „nie lubię chorych na raka” itd? Słusznie wzbudziłoby to oburzenie. Dlaczego pozwalamy na to, by dzieci i mamy były czymś, kogo można otwarcie nie lubić? 
Warto sobie zadawać to pytanie również w kontekście nieustających dziecięcych tragedii. Na które reagujemy dopiero, gdy dziecko umrze. Ale powieka nam nie drgnie, gdy ktoś narzeka na dzieci w przestrzeni publicznej. 

Doświadczyłaś takiej niechęci mniej lub bardziej zawoalowanej? 

#macierzyństwo #macierzynstwobezlukru #babkizpiersiami #mamaznika
Load More Follow on Instagram

BreastMedia Magdalena Michalska-Kacymirow
NIP 1181884108, Regon 389994163
kontakt@babkizpiersiami.pl

© Copyright 2023 babkizpiersiami.pl

Polityka prywatności
Regulamin