Odzywać się?

Po jednych z zajęć pilatesu dla ciężarnych podsłuchałam w szatni rozmowę między dwiema przyszłymi mamami. Rozmowa dotyczyła najedzenia się truskawkami na zapas, po porodzie, wiadomo, ban, bo zamierza karmić piersią. I że będzie tęsknić, bo dziecko urodzi się akurat w porze truskawkowej. W tamtym czasie miałam już swoją wiedzę, wiedziałam, że to, o czym mówią to bzdura. Nie odezwałam się jednak, głupio było mi się wtrącać, nie czułam się kompetentna, żeby udzielać jakichkolwiek rad.

Teraz z perspektywy czasu żałuję, że nic nie powiedziałam. Mam nadzieję, że te mamy natrafiły gdzieś na aktualne informacje i ich droga mleczna wysłana była sukcesem i truskawkami.


Trzy lata później – będąc już mamą, promotorką karmienia piersią, doulą znowu podsłuchałam rozmowę dwóch kobiet. Jednej w ciąży, jednej z maluszkiem. Byliśmy w restauracji i obie panie odmówiły zamówienia kawy (jedna z racji ciąży, druga karmienia). Pomna wcześniejszych doświadczeń zebrałam się na odwagę. Mogłam przedstawić się jako promotorka karmienia piersią, to dodało mi odwagi. Podpowiedziałam, że można pić kawę i w jednej, i w drugiej sytuacji i restrykcyjna dieta może wpłynąć na skrócenie czasu karmienia (a taym samym żal z niezrealizowanego planu). Odesłałam na nasz fanpage czy inne źródła.

Nie ma pewnie jednoznacznej odpowiedzi na to, czy wtrącać się w takich sytuacjach czy nie. Wiele pewnie zależy od okoliczności, otwartości, no i przede wszystkim w jaki sposób to zrobimy. I czy mamy w sobie gotowość na to, że mimo wszystko jesteśmy obcą osobą na ulicy i nasze rady mogą zostać zignorowane. Nas w końcu też drażnią komentarze innych na temat naszego stylu rodzicielstwa (nie zapomnę pewnej pani, która nawrzucała mi za noszenie dziecka w chuście).

Ciekawa jestem Waszych doświadczeń. Dzielicie się swoją wiedzą z obcymi? Podpowiadacie? A może macie jakieś gładkie frazy, które dobrze nastawiają do Was obcych (u mnie działa przedstawienie się jako PKP)? Albo właśnie ktoś obcy Wam coś podpowiedział i to uratowało karmienie?

Newsletter

Chcesz być na bieżąco z babkowymi sprawami?
Zapisz się do newslettera

O nas

Artykuły